Pytania zadawane czasem są całkiem sensowne, oto niektóre z nich:
"Dlaczego powinienem uczyć się fizyki?"
"Do czego przyda mi się wiedza fizyczna?"
"Czy jeśli nie chcę być naukowcem, to czy potrzebuje w ogóle do czegoś fizyki?"
Zastanawiałem się nad tymi pytaniami sam, odpowiedzi należy konstruować przede wszystkim w oparciu o zdrowy rozsądek, postaram się odpowiedzieć z punktu widzenia racjonalnej osoby, nie zainteresowanej fizyką.
1. Dla samej nauki
Dla naukowców (bądź aspirujących do tego miana) pytanie po co się uczyć nie musi w ogóle mieć odpowiedzi. Jeśli jesteś jednym z tych którzy mają naukę jakby we krwi, talent do nauk ścisłych wtedy żadne tłumaczenie po co się uczyć nie jest potrzebne im. Tak samo jak natchniony malarz może tworzyć sztukę dla samej sztuki, tak samo naukowiec może uczyć się dla samej nauki, dla samego rozumienia, poznawania świata (analizując ten przypadek domyślamy się już czemu naukowcy są czasem bardzo biedni, niezadbani, ale to już inna historia). Jeśli jesteś jednym z takich ludzi istnieje spora szansa że masz już część umiejętności wymaganych do nauczenia się fizyki, a samo dalsze nauczanie będzie jedynie polegało na uzyskaniu umiejętności jeszcze nie posiadanych.
Ci którzy jednak nie są zainteresowani karierą naukową, inżynierską czy w technologii tym może się wydawać, że wszystkie lekcje czy wykłady z przedmiotów ścisłych to tak naprawdę marnowanie czasu. Tendencja do unikania tych nauk, jeżeli już istnieje to powinny pojawić się na ich miejsce przynajmniej nauki takie jak biologia, ponieważ nauki przyrodnicze mogą również przekazać trochę podstawowych zagadnień z fizyki (de facto filozofii przyrody).
Argument na rzecz "nauk przyrodniczych" jest szeroko przedstawiony w książce z 2007 r. James Trefil "Dlaczego nauka? ". Autor koncentrując się na argumentach z wiedzy o społeczeństwie, estetyki i kultury wyjaśnia, dlaczego podstawową wiedzą na temat pojęć naukowych, praw naukowych jest niezbędna w życiu także dla dla nie-naukowców. W szczególności, że zawiera szereg wielkich idei , które mogłyby być użyte do stworzenia na ich podstawie każdej z nauk przyrodniczych z których wiele jest niemal stworzonych w oparciu o szereg pojęć fizyki Co jest zresztą normalne i logiczne, gdyż każda nauka, każde prawo musi być zgodne z prawami fizyki - zgodnie z tym co powiedział
CDN